Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2012

Dystans całkowity:	248.65 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	10:59
Średnia prędkość:	22.64 km/h
Maksymalna prędkość:	70.47 km/h
Liczba aktywności:	7
Średnio na aktywność:	35.52 km i 1h 34m
Więcej statystyk

Ze Słońcem

Sobota, 24 marca 2012 | dodano: 25.03.2012 | Komentarze(0)

26.18 km	0.00 km teren
01:38 h	16.03 km/h
	MaxV: 40.00 km/h
Temp.: 10.0 *C	Rower: Kostka

Wycieczka ze Słońcem. Co tu dużo pisac - bylo bardzo przyjemnie:). Trzeba powtorzyc:).

Kategoria do 50km, z moim Słońcem

Poranne polowanie na ....

Czwartek, 22 marca 2012 | dodano: 22.03.2012 | Komentarze(3)

14.23 km	0.00 km teren
00:32 h	26.68 km/h
	MaxV: 59.88 km/h
Temp.: 10.0 *C	Rower: MONTANA

... żółty autobus. Upolowałem dwa, ale nie te co chciałem:(. MOze nastepnym razem sie uda.

Ogólnie to platanie po miescie, plus poscig za Voyagerem - odpadlem przy 60km/h za Grosarem - kiepsko z kondycha; do tego tak mnie przydusily spaliny ze wrocilem do domu - a mialo byc ponad 30km.

Kategoria do 50km, sam

Gwieździście

Poniedziałek, 19 marca 2012 | dodano: 20.03.2012 | Komentarze(0)

15.23 km	0.00 km teren
00:37 h	24.70 km/h
	MaxV: 56.38 km/h
Temp.: 4.0 *C	Rower: Kostka

Nocne kręcenie. Trasa: Gorlice-Golgota-Bystra-Szymbark-Gorlice. Ciemno i gwieżdziście. W Bystrej siada mi na kolo bus i oświetla drogę do samego Szymbarku:) - chyba odpowiadała mu moja predkosc. Troche przemyślen, zadumań - jest dobrze:).

Kategoria sam

"Za szlaban"

Niedziela, 18 marca 2012 | dodano: 18.03.2012 | Komentarze(0)

66.67 km	0.00 km teren
03:06 h	21.51 km/h
	MaxV: 70.47 km/h
Temp.: 7.0 *C	Rower: Salamandra

Jak za dawnych czasów, tylko bez Bartka:(.
Po raz drugi w tym roku ruszam z Marcinem G. Pora nieludzka - 5 rano - czyli idealna godzina na rozpoczęcie jazdy (temp. ok 3*C). Ruszamy w stronę Magury pod wiatr - który dał dziś trochę w kość. Na Magurę spokojnie, Marcin na ostatniej serpentynie zalicza mała glebę - lód na drodze. Na szczycie jak zwykle chwila na oddech i zjazd do Gładyszowa. Krótkie spodenki były dobrym pomysłem, bo temperatura jest znośna - na Magurze metrowe zaspy, ale jest ok. Hopki w Zdyni wchodzą dość ciężko, ale na prostej do Koniecznej jest gorzej - niewyrabiam pod wiatr i predkosc spada. Na granicy przerwa na foto, papu , 200 metrow w głab Słowacji i do domu. Od razu czuc ze powrot bedzie szybszy - wiatr w plecy i ponad 40km/h. Na Magure znowu spokojnie, zjazd ponad 70km/h i do Gorlic juz caly czas w okolicach 30km/h. Powoli sie rozkręcam.

Dzieki za towarzystwo

Kategoria od 50km do 100km, z kims

Rozkrecanie - cd.

Sobota, 17 marca 2012 | dodano: 17.03.2012 | Komentarze(0)

22.13 km	0.00 km teren
00:52 h	25.53 km/h
	MaxV: 55.78 km/h
Temp.: 14.0 *C	Rower: Kostka

Przyszła kolej na Kostke. Rower nie ruszany od tamtego roku - wszystko chodzi jak nalezy. Pogoda piekna - ciepło, słoneczko i południowy wiatr:)=krotkie spodnie i 2 warstwy mniej:) - od razu jedzie sie lepiej.

Po pracy wizyta w Dominikowicach, a potem do Glinika na spacer. Było bardzo miło.
Powrot po zmroku.

Kategoria do 50km, sam

Rozkrecanie z Marcinem

Niedziela, 11 marca 2012 | dodano: 11.03.2012 | Komentarze(0)

39.96 km	0.00 km teren
01:34 h	25.51 km/h
	MaxV: 66.05 km/h
Temp.: 4.0 *C	Rower: MONTANA

Pierwsza jazda z Marcinem G. i jego Merida.
W domu wydawało sie ze pogoda ok, ale po wyjsciu przekonuje sie, ze nie do konca - morderczy polnocny wiatr. Z Marcinem spotykam sie na Kochanowskiego i wspolnie ruszamy pod wiatr. Zawodzie-Obwodnica-Zagorzany-Moszczenica i stad juz z wiatrem do Gorlic.
Mimo, ze Marcin wspominał ze nie ma formy, momentami nie nadażałem.

Kategoria do 50km, z kims

Oficjalne, "spokojne" rozpoczęcie sezonu

Niedziela, 4 marca 2012 | dodano: 04.03.2012 | Komentarze(0)

64.25 km	0.00 km teren
02:40 h	24.09 km/h
	MaxV: 52.39 km/h
Temp.: 0.0 *C	Rower: MONTANA

Dawno tu nie byłem. Pogoda coraz ładniejsza, więc trzeba cos pokręcić. Dostałem wczoraj esesmana od Wojtka, ze zbiorka o 11 na Grosarze - spokojne tempo na rozkrecenie. Było jak zawsze:). Stwiło sie 6 śmiałków: bracia G., Sebastian, Tomek, Rafał i ja. Trasa: Gorlice-Rozdziele-Folusz-Jasło-Biecz-Gorlice. Do Folusza jedziemy jako tako w grupie (spokojnie), do Debowca rozdzielamy sie i sam gonie reszte, na zjezdzie wspomaga mnie Wojtek - 50km/h na kole po dziurach:). Za Debowcem odpadam całkiem (po 3 misiacach bez rowera, brakło pary) i bardzo spokojnie dojezdzam do Jasła. Nikt nie czeka - yhy spokojna jazda. Za mostem na Ropie dostrzegam Arka, ktory jako jedyny jechal na MTB. 23km/h pod wiatr, ale dystans sie nie zmniejsza, na szczęście zatrzymał sie i do Gorlic wracamy razem - tak jak bylo ustalone -> spokojnym tempem:).

Kategoria od 50km do 100km, z kims