Niedziela, 18 marca 2012 | dodano: 18.03.2012 |
Komentarze(0)
66.67 km |
0.00 km teren |
03:06 h |
21.51 km/h |
| MaxV: 70.47 km/h |
|
Rower: Salamandra |
Jak za dawnych czasów, tylko bez Bartka:(.
Po raz drugi w tym roku ruszam z Marcinem G. Pora nieludzka - 5 rano - czyli idealna godzina na rozpoczęcie jazdy (temp. ok 3*C). Ruszamy w stronę Magury pod wiatr - który dał dziś trochę w kość. Na Magurę spokojnie, Marcin na ostatniej serpentynie zalicza mała glebę - lód na drodze. Na szczycie jak zwykle chwila na oddech i zjazd do Gładyszowa. Krótkie spodenki były dobrym pomysłem, bo temperatura jest znośna - na Magurze metrowe zaspy, ale jest ok. Hopki w Zdyni wchodzą dość ciężko, ale na prostej do Koniecznej jest gorzej - niewyrabiam pod wiatr i predkosc spada. Na granicy przerwa na foto, papu , 200 metrow w głab Słowacji i do domu. Od razu czuc ze powrot bedzie szybszy - wiatr w plecy i ponad 40km/h. Na Magure znowu spokojnie, zjazd ponad 70km/h i do Gorlic juz caly czas w okolicach 30km/h. Powoli sie rozkręcam.
Dzieki za towarzystwo