Szybka, nocna jazda:). Na poczatku
Poniedziałek, 3 listopada 2008 | dodano: 03.11.2008 |
Komentarze(0)
34.30 km |
0.00 km teren |
01:10 h |
29.40 km/h |
| MaxV: 0.00 km/h |
|
Rower: |
Szybka, nocna jazda:). Na poczatku nie wiedzialem gdzie jechac, wiec spokojnie pojechalem na Grosar, potem do miasta i na obwodnice. Jadac w strefie ciemnosci wpadlem na pomysl, aby przetestowac nowa obwodnice Biecza. W jednej chwili predkosc wzrosla ze spokojnych 20km/h na ponad 30km/h. Glinik, Kleczany, Libusza i juz wpadam na biecka obwodnice, prawdziwa obwodnice (nie to co gorlicka). Cechy prawdziwej obwodnicy: primo po pierwsze: omija cale miasto; po drugie: posiada szerokie asfaltowe pobocze; po trzecie: tylko jedna sygnalizacja swietlna. Na poczatku obwodnicy delikatne wzniesienie - pokonane ze stala predkoscia 30km/h, bez zmiany biegow. Nastepnie delikatny zjazd i skrzyzowanie bez swiatel, na ktorym skrecilem w lewo, tj. do centrum. W Bieczu rundka wokol rynku i na drugi koniec obwodnicy, skad juz caly czas droga 28 do Gorlic i do domku.
Moja najlepsza srednia predkosc na takim odcinku:):)
Godz. jazdy: 17.35-18.48
Pogoda: cieplo ok. 11-13*C
Warunki jazdy: ciemno jak w dupie u murzyna, ale swiatla daly rade:)
Pozdro