Darmowe liczniki

Najciekawsze wyprawy:

Rumunia 2011
Rumunia 2011


Bieszczady 2010
Bieszczady 2010


Słowacja 2008
Słowacja 2008


Pieniny 2008
Pieniny 2008


Beskid Niski 2008
Beskid Niski 2008




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maciek320bike.bikestats.pl

Poromby w akcji17

Wtorek, 14 kwietnia 2009 | dodano: 14.04.2009 | Komentarze(0)
174.06 km 3.00 km teren
07:40 h 22.70 km/h
MaxV: 68.00 km/h
Temp.: 20.0 *C
Rower: Salamandra

Hmm, a wiec wieczorem 13 kwietnia byly 3 plany.
1. Moj - w miare krotka trasa na Magure i po okolicznych gorkach.
2. Moj i Tomka - do Krynicy przez Slowacje.
3. Kingi - do Limanowej.

Z racji ze Tomek zrezygnowal z Krynicy na rzecz Limanowej ja mialem samotnie jechac na Magure. Jednak o godz. 23 zdecydowalem sie na wspolny wyjazd z Kinga i Tomkiem do Limanowej. Po 23 wymienialem jeszcze przednia opone na semi slicka:):).

Start o 5.45 spod Statoila. Razem z Tomkiem pojechalismy po Kinge, ktora jak zawsze sie spoznila:). Trasa wymyslona przez Kinge, kilka stromych i meczacych podjazdow, niebezpiecnych zjazdow itd. Za Lipnica-Murowana zrobilismy postoj "na" Kamieniach Brodzinskiego. Nastepnie jeden zjazd, drugi, ciezki podjazd i super zabojczy zjazd. Na poczatku Tomek szalal 2cm za zderzakiem Passata, a potem ja wyszedelm z prawego zakretu przy lewym poboczu. Ogolnie niesamowita zabawa:). Pozniej w miare plaska droga dotarlismy do celu naszej wycieczki.. Pierwsze 100km (czyli do Limanowej) bylo swietne, srednia ok. 25km/h, czulem sie b.dobrze, kazdy podjazd bezproblemowo. W Limanowej zaczely sie klopoty z moim przeciazonym sciegnem, ale dluzszy postoj i BOMBA kaloryczna postawily mnie na nogi. Z Limanowej rozpoczelismy dlugi podjazd na Wysokie. Jechalo sie duzo gorzej bo byl wmordewind. Z Wysokich (czy jak to sie tam odmienia) zjazd do N. Sacza. Piekne serpentyny, w miare dobry asfalt, niestety z powodu wiatru predkosc w granicach 50km/h - przy ciaglym kreceniu korba. W Saczu postoj w Bikershopie, w ktorym nic niekupilismy, bo bylo strasznie drogo. Potem do Kuguara, jeszcze drozej. Na miescie straszne korki, swiatla powylaczane (tylko zolte sobie mruga). Na szczescie jak jezdzilem eLka poznalem na tyle Sacz ze ajkos wyjechalismy:):). Ogolnie to mielismy sie spotkac w Limanowej z GraLo, ale za pozno napislaem i byl z Karla76 w Limanowej jak my dojezdzalismy do Sacza (bo jakismis skrotami jechali. Wracajac do naszej trojki, rozpoczelismy powrot do Gorlic. Kinga z Tomkiem mieli chyba jakas zapasowa sile, bo gnali daleko przede mna, a ja sie powolutku wloklem, ale jakos dojechalem.
Trasa: Gorlice-Kwiatonowice-Turza-Ciezkowice-Gromnik-Zakliczyn-Jurkow-Muchowka-Limanowa-N.Sacz-Gorlice.
Podsumowujac wyjazd genialny poza tym, ze co jakis czas odzywalo sie sciegno i na koncowym odcinku calkiem opadlem z sil.

Fotki:
Dudek, z daleko wyglada jak PRO:) © maciek146

Z bliska juz mniej:) © maciek146

Kinga - najsilniejsza uczestniczka wyjazdu:) © maciek146

Hmm mily zjazdzik © maciek146

A potem musze ich gonic:) © maciek146

Palmy w Lipnicy Murowanej © maciek146

Im to juz palma odbila:) mi z reszta tez (jedna z najwyzszych ponad 20m) © maciek146

Prawie jak w tej piosence - uuaahaa rowery......trzy - Kross, Kelly's i Scott © maciek146

Odpoczynek na skalkach, na ktore oczywiscie probowalismy sie wspinac (w SPD):):) © maciek146

Wiecej zdjec bedzie jak tylko spotkam sie z Dudkiem



Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zedza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]





button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Zaopatrzenie:






Moje rowery


Archiwum