Darmowe liczniki

Najciekawsze wyprawy:

Rumunia 2011
Rumunia 2011


Bieszczady 2010
Bieszczady 2010


Słowacja 2008
Słowacja 2008


Pieniny 2008
Pieniny 2008


Beskid Niski 2008
Beskid Niski 2008




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maciek320bike.bikestats.pl

Szybka trasa po gorkach

Niedziela, 26 kwietnia 2009 | dodano: 26.04.2009 | Komentarze(0)
66.66 km 1.00 km teren
02:47 h 23.95 km/h
MaxV: 76.70 km/h
Temp.: 20.0 *C
Rower: Salamandra

Mialo byc cos dluzszego, ale i tak bylo super. O 14.40 wystartowalismy z Dudkiem ze Statoila, bo wczoraj wymienialem zuzyta opne na mniej zuzyta. Z racji, ze wialo z poludnia postanowilismy jechac najpierw pod wiatr, zeby potem wracac na luzie, dlatego na poczatek Do Szymbarku, nastepnie Bielanka, Leszczyny i Kunkowa. Nastepnie podjazd i zjazd do Uscia Gorlickiego. Na zjezdzie masakra. Boczny wiatr powodowal ze obydwaj jechalismy wezykiem, ktorego nie dalo sie opanowac:). W Usciu skrecilismy w lewo do Gladyszowa. Wydawalo nam sie ze to bedzie naciezszy odcinek trasy (tzn. pod wiatr), ale nie bylo tak zle, miejscami nawet wogole nie wialo. W Gladyszowie krotki postoj w sklepie i na Magure. Pod gore jechalo sie bosko, wiatr w plecy i mozna smigac. Na szczycie nawet sie nie zatrzymywalismy tylko od razu przystapilismy do zjazdu. Zjazd jak zwykle zabojczy. Tomek uciekal przed samochodem (z prawa kierownica:)), a ja przed Tomkiem. Za ostatnio serpentyna, Dudek krzyknal "rura" to zmotywoalo mnie na tyle, ze pobilem swoj rekord predkosci:), ktory do tej pory wynosil 74.5km/h:). Od Malastowa do Gorlic tempo prawie caly czas powyzej 40km/h. W Gorlicach pojechalismy do Szymona i w trzech postanowilismy zdobyc Krzyz Milenijny. Glowna oczywiscie powyzej 30km/h, na podjezdzie "toszke" wolniej. 20m przed koncem podjazdu Dudek jak zwykle zowtywowal do Speeda. Obaj wjechalismy na szczyt zdyszani jak nie wiem, ale zadowoleni. Szymon wybral dluzsza droge przez jakies pola, ale dojechal niedlugo po nas. Na krzyzu postoj, potem zjazd w dol i i do Gorlic. Najpierw odwiezlismy Szymona, potem ja Tomka i sam wrocilem do domu.
Szatański wyjazd:):) 4 szatanskie podjazdy, 4 szatanskie zjazdy, 2 szatany na rowerach i szatanski dystans:):)



Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa potoa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]





button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Zaopatrzenie:






Moje rowery


Archiwum