Darmowe liczniki

Najciekawsze wyprawy:

Rumunia 2011
Rumunia 2011


Bieszczady 2010
Bieszczady 2010


Słowacja 2008
Słowacja 2008


Pieniny 2008
Pieniny 2008


Beskid Niski 2008
Beskid Niski 2008




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maciek320bike.bikestats.pl

Wakacje czas zaczac

Piątek, 15 maja 2009 | dodano: 15.05.2009 | Komentarze(0)
131.67 km 1.00 km teren
05:18 h 24.84 km/h
MaxV: 63.39 km/h
Temp.: 15.0 *C
Rower: Salamandra

Wlasciwie wakacje zaczely mi sie wczoraj, ale dopiero dzis aktywnie je rozpoczalem, tzn. pobudka z samego rana - 6.30.
O 7 start, zgodnie z planem odwiozlem Dudka do szkoly do Biecza. Tempo caly czas ponad 30km/h, kawalek nawet za autobusem, ale ja szybko odpadlem, a Dudek o malo nie zostal staranowany przez owy autobus, bo kierowca zaczal na niego cofac. Z Biecza samotny powrot do Gorlic. Polowalem na jakiegos busa, ale udalo mi sie dopiero w Gorlicach na rondzie. Siadlem na zderzak Voyager'owi i tak sie ciagnalem az do kosciola w Ropicy Polskiej. Tam zawrocilem i udalo sie, ze od Sacza znowu jechal Voyager (a nawet 2), wiec bez zastanowienia 10cm za zderzakiem(mxv=59.66km/h). Dociagnal mnie na wczesnmiej wspomniane rondo i stamtad sam pojechalem do dziadkow, zjadlem sniadanie, ogladnalem 6 etap Giro d'Italia, dowiedzialem sie, ze mam na popoludnie robote i wrocilem do domu.
Godz. jazdy: 7.00-10.30
Dst: 38,20km
Czas: 1h 18m
Srednia: 29,38 km/h

Zgodnie z planem popoludniu do garazu, porobilem troche, potem na dzialek porabac drzewo i o 16.45 do Bartka. Razem do Tomka (niestety byl zajety), krotka rozmowa i but na Slowacje. Sekowa-Malastow-Petna-Gładyszow-Zdynia-Konieczna-Słowacja. W Gladyszowie 2 postoje: pierwszy po wyjezdzie z lasu droge zagrodzily 3 krowy i chyba 4 byki. Po kilku minutach zeszly na pobocze i moglismy jechac dalej: drugi pod sklepem, zapasy itd. 100m za granica krotki postoj i powrot. Tempo duzo wyzsze, bo na polnoc zawsze jedzie sie szybciej. W Gladyszowie znowu postoj w sklepie, i wspinaczka na Magure. Na szczycie zadzwonil Dudek i powiedzial, ze za jakeies 20min wyjedzie z domu w nasza strone. Do Gorlic mielismy ok.15km w dol. W 25min dojechalismy pod dom Tomka (godz.21). Tam spotkalismy sie z nim i z Patrykiem. W czterech pojechalismy do Sekowej i przez Gorki i Siary do Gorlic. Odwiezlismy Bartka (oczywiscie gadalismy pod jego blokiem z 15min.), potem Patryka i potem Tomek mial odwiezc mnie. Ale, ze niechcialo nam sie jakos to pojechalismy na miasto. Dudek od razu siadl na zderzak busowi i darl do przodu ile pary w nogach, a ja spokojnie wyprzedzalem go skrotami:). Dojechalismy za komin w Gliniku i powrot do domu w domu ok. 22.30).:)
Dst: 93,47 km
Czas: 4h 00m
Srednia: 23,33 km/h

Dzieki wszystkim za caly dzien jazdy.



Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mnikt
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]





button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Zaopatrzenie:






Moje rowery


Archiwum