VII. Wolczyn-Czestochowa
Czwartek, 16 lipca 2009 | dodano: 18.07.2009 |
Komentarze(0)
104.32 km |
2.00 km teren |
04:45 h |
21.96 km/h |
| MaxV: 53.07 km/h |
|
Rower: Salamandra |
Wczoraj po powrocie z wycieczki wpadlem na cudowny pomysl, zeby rozpoczac powolny powrot do domu. Nocna burza jeszcze bardziej mnie zmotywowala. Gdy wszyscy opuscili pole namiotowe, ja zaczlem sie powoli pakowac. O 11 wystartowalem. Trasa: Wolczyn-Kluczbork-Gorzow slaski-Praszka-Rudniki-Kłobuck-Czestochowa. Pierwsze 30km bylo straszne, usinalem na dlugich prostych i ledwo jechalem. Postoj na Orlenie i zimna kawa postawily mnie na nogi. Do tego po wyjezdzie ze stacji zlapalem ciagnik z dwiema przyczepami i jechalem za nim jakies 8km z predkoscia 30km/h. Dzieki tym czynnikom dostalem nowych sil i do Czestochowy jechalo sie juz super.
O 17 bylem juz na miejscu wiec postanowilem pojezdzic po miescie. Na obwodnicy pomoglem gosciowi zepchnac merca ze skrzyzowania (rozwalil skrzynie biegow), chwile pogadalismy i ruszylem na nocleg - tam gdzie ostatnio.