Darmowe liczniki

Najciekawsze wyprawy:

Rumunia 2011
Rumunia 2011


Bieszczady 2010
Bieszczady 2010


Słowacja 2008
Słowacja 2008


Pieniny 2008
Pieniny 2008


Beskid Niski 2008
Beskid Niski 2008




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maciek320bike.bikestats.pl

Maraton MTB cyklokarpaty w Gorlicach - czyli start na swoich smieciach

Niedziela, 26 lipca 2009 | dodano: 28.07.2009 | Komentarze(1)
40.52 km 9.00 km teren
02:33 h 15.89 km/h
MaxV: 58.50 km/h
Temp.: 15.0 *C
Rower: Salamandra

Nastala ta chwila. Po raz pierwszy wystartowalem w maratonie - bo mialem blisko:). Rower przygotowany na 100%, ja troszke gorzej. Od samego poczatku peleton ruszyl ostro - caly czas w okolicach 40km/h. Na pierwszym podjezdzie - na Lysule - zaczalem sie przebijac troche do przodu. Potem zaczelo sie super bloto i kaluze i tak na calym grzbiecie gory. Wszyscy omijali kaluze, a ja ogien przez te najwieksze:). Po wyjezdzie na polane hamulec tarczowy byl caly w blocie, wiec pstanowielm go wyczyscic w czasie jazdy woda z bidonu. I to byl sredni pomysl bo z 20km/h wrypalem w row i zrobilem piekne salto przez kierownice. Na nieszczescie wyladowalem na kontuzjowanym kolanie i dosc mocno je potluklem, ale adrenalina usmiezyla bol. Zjazd do wapiennego byl juz spokojny. Stamtad znowu podjazd. Pod koniec bylo troche prowadzenia, z powodu duzego blota, ale zjazd wszystko wynagrodzil - 2 przejazdy przez strumien i naped czysciutki. W Bodakach krociotki postoj przy bufecie i jazda - 4km odcienke po asfalcie, a potem mozolna wspinaczka na przelcz owczarska - z rowerem na plecach, bo bloto po kolana. Z przeleczy juz spokojnie skrajem lasu. Przed wjazdem miedzy drzewa zaczelo padac, ale nie bylo zle. Po raz kolejny wyprzedzilem kumpla i paru gosci. Na zjezdie totalna masakra. Nic nie widzialem - okulary calkiem zaparowane i obklejone blotem. Na szutrowym odcinku 58.5km/h z zerowa widocznoscia (prawie wypadlem na zakrecie). W Siarach kawalek asfaltu i ostatni odcinek terenowy - Magierka. Tu nikt nie mial ze mna szans - znalem sciezke na pamiec - wyprzedzialem ok. 10 gosci - kilku motalo sie przy mostku nad strumieniem (ktory oczywiscie pokonalem swoja droga). Finisz na fulla, bo 2 gosci siedzialo mi na ogonie, ale sie nie dalem.

Wynik: 18 w kat. M2 na 45 startujacych
62 w Open na 157 startujacych

Nie jest zle jak na pierwszy start:).

Nie wiem czy fotograf chcial uczwycic kolejke, czy moja Salamandre, ale jak to Kamil powiedzial, "kolo wyszlo zacnie" © maciek146

Bialo czerwona AQUILA z numerem 286 © maciek146

Na ostatnim zjezdzie - nic nie widzialem © maciek146


Kategoria do 50km, sam

Komentarze

domi901
| 01:26 sobota, 1 sierpnia 2009 no nieeeeeeeeee!!!!!!!! i zero wzmianki o swoich WIERNYCH FANKACH????????????????? ;O <szok> <foch> aaaaaaaaa!!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zyluz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]





button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Zaopatrzenie:






Moje rowery


Archiwum