Mokry kopiec i kurier "zielona fala"
Niedziela, 30 maja 2010 | dodano: 30.05.2010 |
Komentarze(2)
62.83 km |
0.00 km teren |
02:11 h |
28.78 km/h |
| MaxV: 62.82 km/h |
|
Rower: MONTANA |
No i wykasowalem wpis:(.
Mialo byc jezioro Dobczyckie, ale burza zmieniala plany i pojechalem tylko na Kopiec Kosciuszki. Wracajac dorwala mnie deszcz i wrocilem caly mokry. Pod blokiem wpadlem w poslizg identyczny jak Beloki na TdF (wada szosowych opon), ale udalo mi sie go opanowac i nie zaliczylem gleby - na szczescie, bo zaraz za mna jechal samochod.
Dystans: 25.48km
Czas: 0h 56m
Srednia: 27,30km/h
MaxV: 62,82km/h
Poznym popoludniem do Skawiny jako kurier - musialem zawiezc torbe do samochodu. Nie bylo to zbyt wygodne, ale srednia wyszla calkiem niezla. Jadac w tamta strone caly czas mialem zielone swiatlo: na Mogilskim, Grzegorzecki, na Dietla itd.
Dystans: 37,35km
Czas: 1h 15m
Srednia: 29,88km/h
MaxV: 52,18km/h