Plany byly na setke, ale

Sobota, 29 marca 2008 | dodano: 29.03.2008 | Komentarze(2)

31.00 km	5.00 km teren
02:20 h	13.29 km/h
	MaxV: 0.00 km/h
Temp.: *C	Rower:

Plany byly na setke, ale zadzwonila Ania i sie zmienilo. Najpierw do Malastowa, Apotem żóltym szlakiem "winnym" do Owczar i do domu.

Cerkiew w Ropicy Gornej

Ania, rower, drzewa i droga:)

Żólty szlak winny

Pelny sklad

Nasze rowery zostawieja strasznie szerokie slady:):)

Widoczek z ambony

Droga do Owczar

Mróweczki

Nic nam nie jest straszne, a szczegolnie Ani, ktora ma blotniki:):)

Cerkiew w Owczarach

fotki do potwierdzenia zostaly wyslane na tlen, ten z gryzoniem:):):)

pozdrower

Kategoria do 50km, z kims

Komentarze

DotA | 20:17 czwartek, 3 kwietnia 2008 nio super blogasek ty krolu rowerow:P:):) fajne foteczki wiogole slicznie:*pozdrowionka..... :*:*:*:*:*:*:*:*:*mam nadzieje ze kiedys pojezdzimy razem:):*

Anonimowy tchórz(i tak wiesz kto:P) | 21:54 poniedziałek, 31 marca 2008 czekam na reszte zdjec;P no i tak wogole to chetnie z toba gdzies jeszcze pojade ale jak mnie nauczysz wsiadac na rower:D

Komentuj

Zaopatrzenie:

Moje rowery

Najciekawsze wyprawy:

Wykres roczny

Plany byly na setke, ale

Zaopatrzenie:

Moje rowery

Archiwum