Taka piekna pogoda, a ja musialem

Środa, 7 maja 2008 | dodano: 07.05.2008 | Komentarze(5)

50.14 km	7.00 km teren
02:28 h	20.33 km/h
	MaxV: 0.00 km/h
Temp.: *C	Rower:

Taka piekna pogoda, a ja musialem isc do szkoly. Na szczescie po 1 lekcji wrocilem do domu i po 3 godz. zastanowienia wyszedlem na rower. Pojechalem w strone Szymbarku, potem na Bielanka i na zapore w Klimkowce. Tam rower na plecy i wspinaczka waska i stroma sciezka. Kilka fot zapory i jeziora

Potem do wsi Flasza (Strasznie stromo, a na gorze 2 domy na krzyz), ale za to piekne widoczki i droga

i czarnym szlakiem przez lasek na łąke. Tam znowu kilka fot

Nastepnie zjazd niebieskim szlakiem do asfaltowki (wrombalem sie w niezla fose - rower stal bez podnozki:))

Na drodze do Ropy podjalem probe pobicia rekordu predkosci z gorki niestety nie udalo sie (69 km/h).Z Ropy glowna droga do Gorlic. Wiecej zdjec na foto

Wieczorkiem jeszcze 7km po miescie - zeby bylo 50:):).

Pulsometr
avg=145
max=200
hi=0:10
in=1:53
lo=0:25

Pozdrawiam
Aniu przepraszam, ze pojechalem nad zapore bez Ciebie.

Kategoria sam, od 50km do 100km

Komentarze

vanhelsing | 20:03 piątek, 9 maja 2008 prze cudne masz tereny ! Ahhh :D

Anonimowy tchórz(i tak wiesz kto:P) | 22:21 czwartek, 8 maja 2008 a dla mnie i tak Flasza to przysiółek i gora a nie miejscowosc:P

maciek320bike | 22:18 czwartek, 8 maja 2008 Dzieki Staralem sie z fotkami. Bylo troche trudno, ale dla fajnych widokow zrobie wszystko:):)

DARIUSZ79 | 21:34 czwartek, 8 maja 2008 I znowu kuszące foteczki:) pełny wypasik. O widze że poprawnie ci działa blog:). Zapora z góry imponująco wygląda, hhhmm pewnei bardzo ciężko było wdrapać na góre ale fotki są fascynujące :)Pozdr Dariusz