Darmowe liczniki

Najciekawsze wyprawy:

Rumunia 2011
Rumunia 2011


Bieszczady 2010
Bieszczady 2010


Słowacja 2008
Słowacja 2008


Pieniny 2008
Pieniny 2008


Beskid Niski 2008
Beskid Niski 2008




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maciek320bike.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2008

Dystans całkowity:354.49 km (w terenie 68.00 km; 19.18%)
Czas w ruchu:16:36
Średnia prędkość:21.35 km/h
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:23.63 km i 1h 06m
Więcej statystyk

Najpierw po miescie, potem znowu

Czwartek, 9 października 2008 | dodano: 09.10.2008 | Komentarze(1)
21.83 km 3.00 km teren
00:56 h 23.39 km/h
MaxV: 0.00 km/h
Temp.: *C
Rower:

Najpierw po miescie, potem znowu po miescie, a wieczorkiem na lawe w Ropicy i po miescie. Dzis ojezdzilem sie duzo po schodach i stwierdzam ze najlepiej zjezdza sie przy predkosci ok. 30km/h, bo wcale nie czuc ze sie jedzie po schodach:):).

Fotki
Lawa w Ropicy




Kosciol pw.NNMP

Obwodnica

Ciemna strefa na obwodnicy (400m bez latarnii)


Pozdrower


Kategoria do 50km, sam

Nocna wloczega. Nad rzeke

Wtorek, 7 października 2008 | dodano: 07.10.2008 | Komentarze(0)
11.92 km 1.00 km teren
00:30 h 23.84 km/h
MaxV: 0.00 km/h
Temp.: *C
Rower:

Nocna wloczega. Nad rzeke i troche po miescie.
Czas jazdy: 19.30-20.10

Ława


Rzeka

Kelly's



pozdro


Kategoria do 50km, sam

Maślana zdobyta

Po

Poniedziałek, 6 października 2008 | dodano: 06.10.2008 | Komentarze(4)
39.95 km 11.00 km teren
02:05 h 19.18 km/h
MaxV: 0.00 km/h
Temp.: *C
Rower:

Maślana zdobyta

Po powrocie ze szkoly zdecydowalem, ze dzis wybiore sie na Maslana. O 13.45 zszedelm do krolestwa mojej salamandry (czyt. piwnica), wymienilem opony na terenowe i o 14.15 wyruszylem. Najpierw na stacje wyrownac cisnienie w oponach i jazda. Przez Szymbark do Ropy, pozniej w prawo na Grodek. Piekny, stromy, 2km podjazd i 5km delikatnego zjazdu (caly czas zlozony, predkosc powyzej 35km/h, kazdy zakret sciety:)). Za torami w prawo i jestem w Strozach. Szybki dojazd do centrum miasteczka i znowu w prawo, na zielony szlak pieszy. Najpierw 3km podjazdu po asfalcie, a potem cudowny teren. Pola, bloto, las, bloto, bloto, bloto. Po ok. 4km meczarni w blocie (prowadzilem ok. 300-350m) wjechalem na szczyt. Krotki postoj, foto, papu i jade dalej. Zjazd jeszcze gorszy niz podjazd. Najpierw rozjezdzone przez motocrosy bloto, potem liscie , potem bloto itd. Musialem zatrzymywac sie co 20m, sciagac kola, garciami wybierac nagromadzoen bloto i liscie i dopiero po takim zabiegu moglem jechac dalej (kolejne 20m:):)). Pozniej bylo juz lepiej, wreszcie moglem sie troche rozpedzic. Gdy dojechalem do miejsca gdzie szlak skreca w gesty mlody las, a droga prowadzila nadal prosto, wybralem droge. Po ok. 0.5km szybkiej jazdy w dol, okazalo sie ze jest nieprzejezdna (zwalone drzewa, bloto po pas). Nie chcialo mi sie wracac, wiec wjechalem w las. Znalazlem jakas waska sciezkei nia pomykalem ladnie ponad 30km/h:). Wreszcie dojechalem do szlaku i wyjechalem na asfalt (w szymbarku:)). Stamtad w miare szybkim tempem do Gorlic i do domku. Nie wiem dlaczego, ale wszyscy dziwnie sie na mnie patrzyli:):). Wyjazd udany, musze w tym roku jeszcze wybrac sie na Maslana, bo jest tam duzo fajnych drog i strasznie spodobala mi sie ta sciezka:).

Foto:
Maslana od strony podjazdu Ropa-Grodek

Maslana od Stroz

Widoczek z podjazdu

Poczatek podjazdu terenowego zapowiadal sie dobrze:)

Nadal poczatek podjazdu terenowego:):)

Podjazd 100m dalej:):)

Tioga na napedzie, nawet dawala rade:)

Oto ona:)

I znowu znalazlem muchomorka:)

Szlak

Podjazd cd.


Ja musialem jechac taka sciezka

a tu normalnie autostrada

I dalej musze cisnac wąska, stroma sciezka

Podjazd cd.

Zlota jesien

Widoczek

Maslana:):)


Ja i przekaznik

Tylne hamulce

I wozek przerzutki:)

Zjazd - opona 1.95 przeksztalcona w 3.00 z automatycznym blotnym hamulcem

W przodzie podobnie

A co to??:D:D Kto zgadnie co to za opona:)

Widok na Gorlice

Moje gory

Sciezka w dol - troche ciemne wyszlo



W domciu



W niektorych miejscach bylo gorzej niz na pielgrzymce. pozdro:*


Kategoria do 50km, sam

Dzis mialo byc 240km, niestety

Niedziela, 5 października 2008 | dodano: 05.10.2008 | Komentarze(2)
44.12 km 4.00 km teren
01:45 h 25.21 km/h
MaxV: 0.00 km/h
Temp.: *C
Rower:

Dzis mialo byc 240km, niestety obudzilem sie dzis o 5.30 (jak planowalem) i stwierdzilem ze nie dam rady (stracilem wiare w siebie) i poszedlem spac. Do teraz zaluje ze nie pojechalem. O godz. 15 postanowilem kawalek sie przejechac (nad rzeke). Niestety poziom wody byl podniesiony i nie moglem przejechac moja ulubiona droga. Wtedy postanowilem, ze pojade do Szymbarku (asfaltem) i tak zrobilem. Przejechalem przez Szymbark i dotarlem do Ropy. Z Ropy do Losia i na tame. Kilka fot, chwila zadumy i jazda. Przez Bielanke do Szymbarku i do domu. Mimo nieudanego calodniowego wyjazdu, bylo ok.

Foto (slabe bo z tela, ale jest)
Jesien

Most w Losiu

Salamandra pod mostem:)

Las i rzeka

Zalane drzewa

Wzburzona woda przy tamie

Skalki



Salamandra

Kolorowe gory



Po podjezdzie zawsze jest zjazd


pozdro:)


Kategoria do 50km, sam

Dzis srednia slabiutka,

Środa, 1 października 2008 | dodano: 01.10.2008 | Komentarze(0)
12.48 km 7.00 km teren
00:40 h 18.72 km/h
MaxV: 0.00 km/h
Temp.: *C
Rower:

Dzis srednia slabiutka, bo bawilem sie w blotku, czyli oczywiscie droga nad Ropa. Dalej mam zalozone slicki, wiec ostro sie dryftowalo, kilka razy prawie wpadlem do rzeki i kaluzy:). Rower troche sie pobrudzil ja tez, ale nie jest zle.:)
Zdjec nie ma, bo baterie laduja sie na jutrzejsza pielgrzymke, niestety bez rowera:(:(

Wczoraj na batonie bylo 6660km, a dzis jest 333:00 godzin jazdy:):)
pozdro:*


Kategoria do 50km, sam




button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Zaopatrzenie:






Moje rowery


Archiwum