Darmowe liczniki

Najciekawsze wyprawy:

Rumunia 2011
Rumunia 2011


Bieszczady 2010
Bieszczady 2010


Słowacja 2008
Słowacja 2008


Pieniny 2008
Pieniny 2008


Beskid Niski 2008
Beskid Niski 2008




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maciek320bike.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

do 50km

Dystans całkowity:10308.39 km (w terenie 1298.07 km; 12.59%)
Czas w ruchu:478:02
Średnia prędkość:21.13 km/h
Maksymalna prędkość:88.60 km/h
Liczba aktywności:500
Średnio na aktywność:20.62 km i 0h 59m
Więcej statystyk

Rekordowo

Wtorek, 12 maja 2009 | dodano: 12.05.2009 | Komentarze(0)
2.30 km 0.00 km teren
00:06 h 23.00 km/h
MaxV: 31.47 km/h
Temp.: 15.0 *C
Rower: Salamandra

Az wstyd. Jedynie do Dudka i z powrotem. Zimny polnocny wiatr.

Kategoria do 50km, sam

Pólmetek matur

Czwartek, 7 maja 2009 | dodano: 07.05.2009 | Komentarze(3)
10.42 km 2.00 km teren
00:29 h 21.56 km/h
MaxV: 53.75 km/h
Temp.: 15.0 *C
Rower: Salamandra

Dzis ustny polski, ktorego balem sie najbardziej. Ale udalo sie, marnie, bo marnie, ale zaliczone:):). Po poludniu do dziadkow, na dzialke i do rowexa. Jutroplanuje zakup nowej oponku terenowej na tyl, bo TIOGA zaczyna padac, a na weekend zapowiada sie teren. Jutro gegra rozszerzona, a z rana mozliwe, ze bedzie jakis wyjazd.

Kategoria do 50km, sam

Relax przed matura

Środa, 6 maja 2009 | dodano: 06.05.2009 | Komentarze(0)
24.42 km 7.00 km teren
01:02 h 23.63 km/h
MaxV: 41.88 km/h
Temp.: 10.0 *C
Rower: Salamandra

Z racji, ze jutro mam ustny polski, postanowilem sie przewietrzyc. Start 18.10. Od samego poczatku delikatny deszczyk, ktory towarzyszyl do samego konca. Najpierw do Strozowki potem przez lasek glinicki, troche terenem, przez Zagorzany (boczna droga), nastepnie asfaltem przez Glinik i obwodnica na dzialke. Chwilka przerwy i brzegiem rzeki do wodociagow w Szymbarku. Stamtad powrot asfaltem do domu.
Podsumowanie: 2000km w 2009 jest, wrocilem caly brudny, rower do czyszczenia, troszke sie odstresowalem.


Kategoria do 50km, sam

Na dzialke

Sobota, 2 maja 2009 | dodano: 02.05.2009 | Komentarze(2)
8.35 km 3.00 km teren
00:26 h 19.27 km/h
MaxV: 47.56 km/h
Temp.: 15.0 *C
Rower: Salamandra

Na dzialke, potem do garazu Dziadka i znowu na dzialke.
zapomnialem napisac, jezdzilem bez spd, na normlanych platformach - myslalem ze sie zabije:):)


Kategoria do 50km, sam

Duszny kapec

Czwartek, 30 kwietnia 2009 | dodano: 30.04.2009 | Komentarze(1)
42.09 km 7.00 km teren
01:46 h 23.82 km/h
MaxV: 69.15 km/h
Temp.: 20.0 *C
Rower: Salamandra

Jak tozwykle u mnie bywa, nigdy nie zlapie kapcia na trasie. Dzis znowu, wyciagam rower, patrze flak na przodzie:). Z racji, ze wszystkie zapasowe detki sa dziurawe, musialem zalozyc kolo z ARKUSA i smignalem do Rowexa po latki. (bez licznika, bo nie zalozylem magnesu na kolo). Zalatalem dziure i musialem isc (z buta) na statoil, bo oczywiscie nie mam pompki. Ze statoila juz na kolach do Glinika, potem do Szymbarku i brzegiem rzeki do domu.
Ogolnie dzien straszny: duchno, goraco i zle sie oddycha, bo suche powietrze. Przydalby sie jakis deszcz.

Wieczorkiem (po 20) jak zwykle trening z Dudkiem.
Wyciagam rower, a tam znowu powietrza nie ma. Ajkos udalo dojechac sie na statoil, dopompowalem 4atm i jazda. Najpierw do Kingi po detke, bo na jutro musze miec powietrze w kolach. U Kingi chwile pogadalismy, a nastepnie przez os. Gorne, Strozowke, Mszanke na Gorlicka Golgote. (duzo podjazdow i zabojczych zjazdow). Z Golgoty oczywiscie speed (maxV) do domku. Oczywisice musialem 2 azy jechac do Dudka, bo on wiozl moja detke, a ja jak zwykle zapomnialem. Po powrocie domu, wymiana opon na terenowe - jutro bedzie jazda:):).


Kategoria do 50km, sam, z kims

Nowa SIGMA bc 1106

Wtorek, 28 kwietnia 2009 | dodano: 28.04.2009 | Komentarze(0)
10.56 km 0.00 km teren
00:23 h 27.55 km/h
MaxV: 44.31 km/h
Temp.: 9.0 *C
Rower: Salamandra

Dzis wreszcie przyszla moja nowa Sigma. Jak narazie jest extra:).
Trasa: do Tomka z przesylka-do dziadkow obrobic zlowione dzis ryby (1 karp ponad 50cm i 3 mniejsze)-Ropica Polska (nabic kilometry)-dom. Powrot do domu po 22, nogawki wyrabiaja (bo nogi caly czas pracuja i jest cieplo), ale w rece zimno, trzeba jakis windstoper.


Kategoria do 50km, sam

Kurier

Poniedziałek, 27 kwietnia 2009 | dodano: 27.04.2009 | Komentarze(1)
9.96 km 0.00 km teren
00:21 h 28.46 km/h
MaxV: 40.00 km/h
Temp.: 10.0 *C
Rower: Salamandra

Wieczorkiem do Anny z ksiazka, do dziadkow i do Tomka z chusta. Zle sie jezdzi w normalnych ciuchach.

Kategoria do 50km, sam

Trening

Czwartek, 23 kwietnia 2009 | dodano: 23.04.2009 | Komentarze(2)
37.00 km 4.00 km teren
01:37 h 22.89 km/h
MaxV: 55.50 km/h
Temp.: 10.0 *C
Rower: Salamandra

Dzis jazda z licznikiem mamy, bo moj jeszcze nie przyszedl. Wreszcie mialem okazje wytestowac rekawki, bo dzis bylo troszke chlodniej - jezdzi sie super:). Po kilkunastu km po miesice postanowilem pojehcac na Krzyz milenijny. Przed Grosarem zaczal na mnie trabic jakis gosciu. Ja jak zwykle jechalem jakies 0.5-1m od kraweznika, bo oczywiscie na drodze sa kanaly, po ktorych nigdy nie jezdze. Minal mnie na zyletki i zatrzymal sie 20m przede mna - na srodku drogi. Otworzyly sie drzwi od strony pasazera i juz wiedzialem, ze bedzie mial jakies wonty. Dlatego od razu zjechalem na lewy pas i go wyprzedzilem. Nastepnie on wyprzedil mnie i przez otwarte okno ochlapal woda z butelki. Zatrzymalem sie spokojnie na chodniku, telefon i 997. Zglosilem wykroczenie, zapisali dane samochodu i pojechalem dalej. Wjechalem na krzyz droga nr 2 i zjechalem droga nr 1. I wrocilem do domu.

Dane samochodu: duzy srebrny pikap (prawdopodobnie ford), rejestracja KGR 13YA. Gdyby ktos go zobaczyl ma ode mnie pozwolenie na zjebanie goscia:).

Wieczorkiem jeszcze z Patrykiem. Tym razem ubralem Nogawki i rekawki. Jednak 8*C to za zimno:). Trasa stala: Sekowa i gorki. Pociemku jedzie sie super

Pozdrawiam wszsytkich tu zagladajacych.


Kategoria do 50km, sam

Smiertelny wypadek:(:(

Wtorek, 21 kwietnia 2009 | dodano: 21.04.2009 | Komentarze(9)
28.00 km 4.00 km teren
01:35 h 17.68 km/h
MaxV: 45.00 km/h
Temp.: 18.0 *C
Rower: Salamandra

Smutny dzis dzien, bo na 24km wyjazdu zahaczylem reka o licznik, ktory spadl na srodek ulicy. Po 100m zawrocilem i wtedy stalo sie najgorsze. Idealnie po liczniku przejechal samochod dostawczy, nastepnie licznik jakos przelecial na druga strone ulicy i przejechala po nim osobowka. Niestety nie zdazylem zapisac numerow sprawcow, bo jak najszybciej chcialem zabrac moja Sigme z miejsca zbrodni.
Miala piekne zycie - przezyla ponad 10tys.km. Uczcijmy jej smierc sekunda ciszy:(.
Kochana Sigma bc 506 © maciek146


Dzisiejsza trasa z Anna: dom-Sekowa-Siary-Ropica Polska-Szymbark-teren nad rzeka-Korczak-os. Gorne (stad juz sam)-ul. Legionow (smierc Sigmy)-Krakowska-dom.
Planuje dzis zamowic nastepczynie mojej bc506, a bedzie nia prawdopodobnie bc1106.


Kategoria do 50km, sam

Odpoczynkowo - leczenie wczorajszych kontuzji

Środa, 15 kwietnia 2009 | dodano: 15.04.2009 | Komentarze(2)
39.36 km 8.00 km teren
02:25 h 16.29 km/h
MaxV: 35.00 km/h
Temp.: 18.0 *C
Rower: Salamandra

O 13 wybralem sie z Anna na jej pierwsza w tym roku wycieczke. Po wczorajszej jezdzie wyleczylo sie sciegno lewej nogi, ale za to przesililem kolano. Dlatego dzis spokojna trasa w spokojnym tempie. Wieczorkiem jeszcze z Patrykiem mala rundka.

Pozdro dla Ośki i Patryka


Kategoria do 50km




button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Zaopatrzenie:






Moje rowery


Archiwum