Darmowe liczniki

Najciekawsze wyprawy:

Rumunia 2011
Rumunia 2011


Bieszczady 2010
Bieszczady 2010


Słowacja 2008
Słowacja 2008


Pieniny 2008
Pieniny 2008


Beskid Niski 2008
Beskid Niski 2008




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maciek320bike.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

sam

Dystans całkowity:16114.23 km (w terenie 1571.57 km; 9.75%)
Czas w ruchu:726:10
Średnia prędkość:22.07 km/h
Maksymalna prędkość:82.81 km/h
Liczba aktywności:515
Średnio na aktywność:31.29 km i 1h 25m
Więcej statystyk

Nocna jazda

Sobota, 23 maja 2009 | dodano: 30.05.2009 | Komentarze(0)
50.97 km 3.00 km teren
02:00 h 25.48 km/h
MaxV: 59.66 km/h
Temp.: 20.0 *C
Rower: Salamandra

Rano do garazu, a wieczorem z Bartkiem na krotka przejezdzke: Gorlice-Kryg-Rozdziele-Lipinki-Libusza-Zagorzany-Gorlice-Grosar-Ropica lawa-dom.

Epidemia

Piątek, 22 maja 2009 | dodano: 30.05.2009 | Komentarze(0)
21.37 km 2.00 km teren
00:51 h 25.14 km/h
MaxV: 57.40 km/h
Temp.: 20.0 *C
Rower: Salamandra

Jazda bez celu. Po koniec spotkalem Mateusza - yeti, odwiozlem do Szymbarku i sam wrocilem do domu. Nestety dojechalem tylko do Ropicy pod wodociagi, bo opona sie przetarla i detka poszla. Tel. i powrot autem:(.

Kategoria z kims, sam, do 50km

Skutki wczorajszej ulewy

Środa, 20 maja 2009 | dodano: 20.05.2009 | Komentarze(0)
6.52 km 0.00 km teren
00:18 h 21.73 km/h
MaxV: 45.18 km/h
Temp.: 15.0 *C
Rower: Salamandra

W planach byl jakis wyjazd na ok. 30km, ale jak zobaczylem lancuch to stwierdzilem, ze wreszcie musi zazyc kapieli - taki ladny kolorek byl po wczorajszym deszczu:). Dlatego od razu pojechalem do garazu dziadka, przygotwalem kapiel w odpowiednio przygotowanym smarze, wykapalem lancuch w wysokiej temperaturze, wyczyscilem i teraz nawet nie wiem, ze jade, bo go nie slychac:):).
Po powrocie do domu, rozebralem tylne kolo, wyczyscilem, kasete, wolnobieg itd. i zlozylem do polowy. Jutro ciag dalszy czyszczenia.


Kategoria do 50km, sam

Mokro

Wtorek, 19 maja 2009 | dodano: 20.05.2009 | Komentarze(0)
8.82 km 1.00 km teren
00:25 h 21.17 km/h
MaxV: 48.85 km/h
Temp.: 15.0 *C
Rower: Salamandra

Najpierw do garazu dziadka, potem na dzialke. Na koniec do ROWEXA i tam stalo sie to co sie stalo - zaczal padac deszcz. Droga z Rowexa do ronda (100m) - bylem caly mokry, wiec juz mi nie zalezalo. Od ronda grad i scina wody, na drodze rzeka:):). Do domu 1.5km wiec jazda. Pod blokiem przestalo padac:) Wprowadzilem czysciutka Salamandre, i udalem sie do domu. Na korytarzu zrobilem maly basen, a z tylnych kieszeni wysypywalem kuleczki lodu:)

Kategoria do 50km, sam

Srednio na jeza

Niedziela, 17 maja 2009 | dodano: 17.05.2009 | Komentarze(0)
51.22 km 1.00 km teren
02:18 h 22.27 km/h
MaxV: 66.46 km/h
Temp.: 15.0 *C
Rower: Salamandra

Rano - o 7 - z Bartkiem do Wysowej. Najpierw przez Szymbark, Bielanke, Łosie az do Ropy - tam powiedzialem "STOP" i postanowilem wracac do domu, bo nie dalem rady jechac, nie mialem sily wogole. Zrobilismy krotki postoj (ponad 30min.) pod sklepem w Ropie, i głowna droga wrocilismy do Gorlic.
Dst: 33,67 km
Czas: 1h 29m
Srednia: 22,57 km/h
MXV: 66,46 km/h

Wieczorem samotna jazda: Golgota, Strozowka i po miescie. Na koniec spotkalem Dudka i odwiozlem go do domu.


Wakacje czas zaczac

Piątek, 15 maja 2009 | dodano: 15.05.2009 | Komentarze(0)
131.67 km 1.00 km teren
05:18 h 24.84 km/h
MaxV: 63.39 km/h
Temp.: 15.0 *C
Rower: Salamandra

Wlasciwie wakacje zaczely mi sie wczoraj, ale dopiero dzis aktywnie je rozpoczalem, tzn. pobudka z samego rana - 6.30.
O 7 start, zgodnie z planem odwiozlem Dudka do szkoly do Biecza. Tempo caly czas ponad 30km/h, kawalek nawet za autobusem, ale ja szybko odpadlem, a Dudek o malo nie zostal staranowany przez owy autobus, bo kierowca zaczal na niego cofac. Z Biecza samotny powrot do Gorlic. Polowalem na jakiegos busa, ale udalo mi sie dopiero w Gorlicach na rondzie. Siadlem na zderzak Voyager'owi i tak sie ciagnalem az do kosciola w Ropicy Polskiej. Tam zawrocilem i udalo sie, ze od Sacza znowu jechal Voyager (a nawet 2), wiec bez zastanowienia 10cm za zderzakiem(mxv=59.66km/h). Dociagnal mnie na wczesnmiej wspomniane rondo i stamtad sam pojechalem do dziadkow, zjadlem sniadanie, ogladnalem 6 etap Giro d'Italia, dowiedzialem sie, ze mam na popoludnie robote i wrocilem do domu.
Godz. jazdy: 7.00-10.30
Dst: 38,20km
Czas: 1h 18m
Srednia: 29,38 km/h

Zgodnie z planem popoludniu do garazu, porobilem troche, potem na dzialek porabac drzewo i o 16.45 do Bartka. Razem do Tomka (niestety byl zajety), krotka rozmowa i but na Slowacje. Sekowa-Malastow-Petna-Gładyszow-Zdynia-Konieczna-Słowacja. W Gladyszowie 2 postoje: pierwszy po wyjezdzie z lasu droge zagrodzily 3 krowy i chyba 4 byki. Po kilku minutach zeszly na pobocze i moglismy jechac dalej: drugi pod sklepem, zapasy itd. 100m za granica krotki postoj i powrot. Tempo duzo wyzsze, bo na polnoc zawsze jedzie sie szybciej. W Gladyszowie znowu postoj w sklepie, i wspinaczka na Magure. Na szczycie zadzwonil Dudek i powiedzial, ze za jakeies 20min wyjedzie z domu w nasza strone. Do Gorlic mielismy ok.15km w dol. W 25min dojechalismy pod dom Tomka (godz.21). Tam spotkalismy sie z nim i z Patrykiem. W czterech pojechalismy do Sekowej i przez Gorki i Siary do Gorlic. Odwiezlismy Bartka (oczywiscie gadalismy pod jego blokiem z 15min.), potem Patryka i potem Tomek mial odwiezc mnie. Ale, ze niechcialo nam sie jakos to pojechalismy na miasto. Dudek od razu siadl na zderzak busowi i darl do przodu ile pary w nogach, a ja spokojnie wyprzedzalem go skrotami:). Dojechalismy za komin w Gliniku i powrot do domu w domu ok. 22.30).:)
Dst: 93,47 km
Czas: 4h 00m
Srednia: 23,33 km/h

Dzieki wszystkim za caly dzien jazdy.


Kolejny rekordowy dzien

Środa, 13 maja 2009 | dodano: 13.05.2009 | Komentarze(0)
6.10 km 0.00 km teren
00:16 h 22.88 km/h
MaxV: 51.68 km/h
Temp.: 10.0 *C
Rower: Salamandra

Rano maturka z matmy, po ktorej jakos stracilem sily i caly dzien przesiedzialem w domu. Dopiero poznym popoludniem pojchalem do dziadkow, potem do garazu dziadka - skonczylem skladac glowice i po 21 do domu. Zimno dzis strasznie.

Kategoria do 50km, sam

Rekordowo

Wtorek, 12 maja 2009 | dodano: 12.05.2009 | Komentarze(0)
2.30 km 0.00 km teren
00:06 h 23.00 km/h
MaxV: 31.47 km/h
Temp.: 15.0 *C
Rower: Salamandra

Az wstyd. Jedynie do Dudka i z powrotem. Zimny polnocny wiatr.

Kategoria do 50km, sam

Pólmetek matur

Czwartek, 7 maja 2009 | dodano: 07.05.2009 | Komentarze(3)
10.42 km 2.00 km teren
00:29 h 21.56 km/h
MaxV: 53.75 km/h
Temp.: 15.0 *C
Rower: Salamandra

Dzis ustny polski, ktorego balem sie najbardziej. Ale udalo sie, marnie, bo marnie, ale zaliczone:):). Po poludniu do dziadkow, na dzialke i do rowexa. Jutroplanuje zakup nowej oponku terenowej na tyl, bo TIOGA zaczyna padac, a na weekend zapowiada sie teren. Jutro gegra rozszerzona, a z rana mozliwe, ze bedzie jakis wyjazd.

Kategoria do 50km, sam

Relax przed matura

Środa, 6 maja 2009 | dodano: 06.05.2009 | Komentarze(0)
24.42 km 7.00 km teren
01:02 h 23.63 km/h
MaxV: 41.88 km/h
Temp.: 10.0 *C
Rower: Salamandra

Z racji, ze jutro mam ustny polski, postanowilem sie przewietrzyc. Start 18.10. Od samego poczatku delikatny deszczyk, ktory towarzyszyl do samego konca. Najpierw do Strozowki potem przez lasek glinicki, troche terenem, przez Zagorzany (boczna droga), nastepnie asfaltem przez Glinik i obwodnica na dzialke. Chwilka przerwy i brzegiem rzeki do wodociagow w Szymbarku. Stamtad powrot asfaltem do domu.
Podsumowanie: 2000km w 2009 jest, wrocilem caly brudny, rower do czyszczenia, troszke sie odstresowalem.


Kategoria do 50km, sam




button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

Zaopatrzenie:






Moje rowery


Archiwum